Wszyscy wiemy o tym, że kolejki do lekarzy czasem ciągną się bez końca. Z kolei prywatne leczenie może być nieosiągalne dla osób o skromnych dochodach, do których często należą seniorzy i seniorki. Stąd nie może dziwić, że jeśli dostajemy propozycję darmowego zbadania oczu, to rozważamy skorzystanie z niej. Przecież to nic nie kosztuje!
Jednak okazuje się, że darmowe badania wzroku czasem mogą stanowić okazję dla naciągaczy. Jak donosi lubańska Policja, pewna pokrzywdzona, która udała się na takie darmowe badanie, wzięła udział w organizowanej w jego trakcie loterii. Miała w związku z tym wygrać ogromną kwotę, lecz musiała najpierw odprowadzić stosowny podatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Oczywiście – ten podatek miała zapłacić organizatorom loterii w gotówce. Kiedy okazało się, że kobieta nie ma takich pieniędzy i zadzwoniła po rodzinę, wówczas okazało się, że nagroda przepadła…. a później sprawą zainteresowali się „kryminalni”. Rzekomi ,,badacze wzroku” już otrzymali zarzuty. Tym samym z pacjentki pokrzywdzona stała się ofiarą usiłowania przestępstwa.
Niestety, oszuści żerują nie tylko na niewiedzy osób starszych, lecz często również na ich złym stanie zdrowia bądź na fakcie, iż osoby starsze chętniej korzystają z możliwości nieodpłatnego zbadania stanu zdrowia. Jeśli mamy pewność, że oferowane badanie wzroku jest faktycznie darmowe i nie niesie za sobą żadnych negatywnych konsekwencji, to warto z tego skorzystać.
Ale jeżeli jest to połączone z jakimiś pokazami i loteriami, w trakcie których mamy płacić rzekome podatki bądź inne zaskakujące koszty… To powinna zapalić się czerwona lampka, ponieważ może być to zwykłe oszustwo!
Sfinansowano ze środków Rządowego Programu Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych na lata 2022-2033 r.