Czas świąteczny bywa wykorzystywany przez różnego rodzaju oszustów. Choć mogłoby się wydawać, że odbierając połączenie i widząc oficjalny numer kontaktowy danej firmy bądź instytucji, możemy się spodziewać rozmowy z jej przedstawicielem, obecne technologie pozwalają na wykorzystywanie oficjalnych numerów telefonów. Szczególną popularnością cieszy się spoofing.

Jest to zmienianie numeru telefonu wyświetlanego na telefonie odbiorcy tak, aby wyglądał na oficjalny numer np. banku, urzędu skarbowego czy innych instytucji. W ten sposób osoba odbierająca telefon może mieć mylne przeświadczenie, że rozmawia z zaufanym źródłem.
Dzięki systemom automatycznie wywołującym połączenie oszuści mogą masowo wykonywać telefony tak, aby wyglądały na oficjalne, a następnie kierować je do fałszywych przedstawicieli lub instytucji. Mogą również korzystać ze specjalnych narzędzi służących do fałszowania numerów telefonów.

 Jedną z ofiar oszustów został 46-latek, który w listopadzie 2023 r. otrzymał telefon od mężczyzny podającego się za pracownika banku. Numer był tożsamy z numerem banku, w którym ofiara trzymała swoje oszczędności. Głos w słuchawce zapewnił 46-latka, że jest pracownikiem banku, przez co podał mu swoje dane. Oszust poinformował, że bank chce mu pomóc zabezpieczyć pieniądze. Doradził także, aby pokrzywdzony zweryfikował ten numer telefonu oraz dane rzekomego pracownika banku. Tak też uczynił. Numer telefonu figurował na oficjalnych stronach instytucji, jak również osoba o podawanych przez przestępcę danych. Oszust powiadomił 46-latka, że za chwile zadzwoni do niego policjant. Po kilku minutach faktycznie z numeru, który figuruje na oficjalnych stronach Policji, zadzwoniła osoba podająca się za funkcjonariusza (użyła ona jego imienia i nazwiska). To utwierdziło go w przekonaniu o autentyczności nawiązywanych z nim połączeń. Gdy ponownie skontaktował się z nim ,,pracownik” banku, 46-latek chcąc ochronić swoje pieniądze, podał mu specjalne kody blik i zatwierdził je w aplikacji mobilnej, dzięki nim sprawcy wypłacili z konta 46-latka kilka tysięcy złotych.

 Tej sytuacji można było zapobiec, przede wszystkim pamiętając o tym, aby:

  • sprawdzać numery telefonu, które do nas dzwonią, a jeśli wydają się nam podejrzane, powinniśmy niezwłocznie zakończyć rozmowę i zadzwonić na numer kontaktowy podany na oficjalnej stronie www;
  • nie podawać danych finansowych lub osobowych przez telefon;
  • szczególnie uważać na pilne prośby o pieniądze, a także sytuacje, w których wykorzystywana jest presja czasu i ktoś twierdzi, że musisz natychmiast podjąć działanie;
  • nigdy na czyjeś zlecenie nie przekazywać pieniędzy, nie podpisywać dokumentów, nie zakładać kont w banku, nie zaciągać kredytów i nie ujawniać swoich danych osobowych, numerów PIN, haseł;
  • nie podejmować pochopnych decyzji, jeśli dzwoni do nas osoba, która podaje się za członka rodziny i prosi o pieniądze, a w sytuacji wątpliwości zadzwonić do niej i dowiedzieć się, czy faktycznie potrzebuje pomocy.

 Jeśli masz podejrzenia, że ktoś używa fałszywego numeru telefonu, zgłoś to odpowiednim służbom, takim jak operatorzy telefonii komórkowej lub policja. Wiele banków daje obecnie możliwość potwierdzenia prowadzonej rozmowy również w autoryzowanej aplikacji telefonicznej, gdzie możemy jej odmówić bądź w celu kontynuowania rozmowy konieczne jest podanie hasła SMS przesłanego w danej chwili na telefon powiązany z kontem.

Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem. Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach czy „akcjach policyjnych”.

Sfinansowano ze środków Rządowego Programu Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych na lata 2022-2033 r.

Skip to content