Zmorą osób użytkujących media społecznościowe są fałszywe wiadomości.
Jak donosi Komisja Nadzoru Finansowego, mogą one polegać na przykład na informowaniu o możliwości obejrzenia interesującego materiału z udziałem gwiazdy pod warunkiem wejścia w przesłany link do strony internetowej. Zwłaszcza seniorzy mogą nie zwrócić uwagi, że adresy fałszywych witryn różnią się nieznacznie (np. kilkoma literami) od znanych portali. Natomiast wiadomość wydaje się być wysłana np. przez jakąś popularny fanpage, czyli stronę, którą obserwujemy, co tylko wzmaga złudne przeświadczenie, że wszystko jest w porządku.
Czasem tacy oszuści zakładają konta, które wyglądają jak profile administratorów stron internetowych czy innych organów kontroli. Wówczas wysyłają informację, że doszło do złamania regulaminu portalu i jedyne, co można zrobić, to kliknąć przesłany link, żeby się odwołać i nie stracić konta.
Wejście na taką stronę internetową może zaś zainfekować nasz sprzęt złośliwym oprogramowaniem, a w konsekwencji może dojść do wykradnięcia naszych haseł, danych czy w końcu środków finansowych.
Stąd, zanim w cokolwiek klikniemy – trzeba zastanowić się dwa razy!
Sfinansowano ze środków Rządowego Programu Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych na lata 2022-2033 r.